12/23/2006

sztucznych światełek żar..


 Kicia
Lampeczki
Stroiczki
Już pisałam....Ksiązeczka, kazetka, śweczuszka
chwilka dla siebie.
mimo ze połamane paznokcie
mimo ze pośiwałe włosy
mimo ze w lustrze dziwne obrazy.
Nie zebym popadała w banał ale lubie suszone śliwki moczone w karmelizowanym mleczku z tubki z orzechem w środku, posypane kokosem.... i Ty tez lubisz. :) zjadłeś mi prawie wszytkie na zdrowie :)
Mikołaj wymiek allego :) prezentów nie bedzie:D
Pachną skórki pomarańczy a raczej mandarynek, nawet samochód czysty i pachnie wanilją...
Niebywałe ma kolor gratatu...
Do fotografowania potrzeba warsztatu... i statywu ha jedno z dwoijga mam
jeszcze jakies umijtnosci siekupi jak beda na allegro w kup teraz, priortyetem za pobraniem i bedzie
A tym czasem z Kotkiem... popatrze na lapmeczki.
A pozniej moze dojrze jakis blas w czyimś oku....



Ps. To jednak nikt nie chce sie ze mna bawić na sylwestra:>?
To jednak robie to dla sibie :) i nikt tu nie zagada?
Jak by nie bylo....czas czil autu.....

ten śmierdzacy świerkiem czas w poniewczasie


 Czas..jak woda przed palce!
Przecieka...Zatrzymać.Uszczelnić...
Uśilne przedłużanie doby...4:20 - dobrnoac,
na dzień dobry!
Pobudzone ciało, umysł śpiący
Śniący na jawie.
---Sprzątanie, tj.szorowanie, zamiatanie, odkurzanie, pastowanie
-----Ozdabianie tj.stoikowanie, bombokowanie,rozwiecanie, błyszczeniowienie, lampkowanie
Społeczna obsesja?
Wizja z telewiznej audiowizji?

Jak wszytko zorbie to odpoczne...
Jak spełnie wszytkie zadania z listy zadan to spróbuje spłenić siebie...
Jak zadowole, to bedę zadowolona...

Jak wygram jutro w kulminacji to i tak nie wiele sie we mnie zmieni...


Życzę:
Czasu dla siebie,
Z innymi.
Ciepła na sercu,
Od żaru miłosci.
Miłości platonicznej.
Miłości duchowej.
Miłości spełnionej.
Miłości codziennej.
Miłości fizycznej.
Miłości aż do kości.
Zyczę ziarenka gorczycy w słoiku miodu!
Momentów refleksji.
Całych dób w muzyce, z muzyką
Życzę wam szczerze.
Wszytkim razem tym czytającym.
Zaglądającym.
I osobiście ode mnie do Ciebie!



PS.
Kto Co rpbi
i Czy mnie zaprosi ??
Na Sylwestra :D
???



12/18/2006

a psik


 spakowana poskladana
a wszytko inne niepoukładane
na podłodze wszytkie ciuchy
ksiazki, notatki
a moje sms, moje Kontakty, moje elektroniczne notatki
moje pomysly
moje imprezowe fotki
wszytko to w rekach kogos innego
zaginął zginął nie ma, a super był
najlepszy na świecie....
ALe dzis znowu mnie utelefonią.... jak by ktos kto tu zagada i ze czyta
i ze cos to popsorsze numerek bo nie bede miala zandego :)
'odezwij sie do mnie na świeta' super taka  akcja
ALe to nie wazne, ciekawe co mi dzis powie lekarz bioderko
czy wogule coś powie, a moze nic nie powie
eee tam
płytki z klanu -98, wspomnienia
no moze i sluchalam poznije niz 2000 nich bedzie ze 2002 ale nie pamietam
ale pamietam jak sluchalam w 2000, w sumie to cos nie cos z 1999 pamietam
...."martwy martwy, w twoje rece dobry dobry"......
cikawe gdzie moje rude w losy i niebieska sukienka i ja moro pulower usa
tego znales nie moge,
ale to juz bylo
Teraz jestem stara musze sobie jakies zycie jakos ułożyć, jakąś super przyszłość zaplanować
i przestać kichać też musze....
e teraz sie zodołowałam,
wysyłam sie przesyłką piorytetową gdzie kolwiek!! za pobraniem.

12/13/2006

po ścianach


ble i ała

Słońce deszcz mgła wiatr, ot pogoda tenat do zagajenia, kazdy widzi kazdy mowi
nautra ludzka, pogadac, nic nie mowić nie odzywać się,
zawsze dwa konce kija.
A ja mam obsesje, rzucania odzieży na podłogę, a pozniej obsesyjnego i petantycznego układania ich
ile to czasu ile to zachodu?
a ja lubie tak ciach, na podłogę :D
A ja mam obsesję, nie zamykania, zostawiania otwartych kremów, odkręconych pudrów, 
nie zasunietych szuflach, ile to popsutych kremów, przeterminowanych soków, sinaków na nogach?
A ja mam obsesję, włączania komputera, sprawdzenia wszystkich linków, wyberania mp3 na dziś,
ile te prądu?
A ja mam obsesję, słuchania muzyki, przełączania, ustalania plej listy, nie sciskania random, 
nie lubie random,co bedzie dalej, jakie to do przewidzenia?
A ja mam obsesję, myślenia, analizowania, podważania, myślowej dekonstrukcji, budującego 
nie epirycznego kreowania.Ile to egocenruzmu? 
A ja mam obsesję, patrzenia w okno, ogladania, szukania jakis ludzkich hisotri, radosci, szukania rodosci na twarzach rynkowników.Ile w tym ciekowści?
Aja mam obsesję, jak pije kawe chce palić, kawa i papierosy.
Ile godzin życia sobie zabieram?
A ja mam obsesję, nie jem śnadań, zupełnie mi się nie chce, a pozniej jestem głodna, rano nie chce
kawa, bezfakji trzeba dbać o zdrowie, drożdżówka kawa i fajka:D
Jak długo mi sie nie znudzi?

A jaką Wy macie obsesje?

twoj dotyk...

bioderko moje takie foto :D ...... po tym dotyku.... /namiastka luxsuwego/ teraz jest co teraz to co bylo jest legndą teraz juz niczego nie boj sie przez co przeszedleas wygralas to jestem w poblizu chwila monent pauza na zycie, za chwilke pley i bedzie wyjadkowo i beda randki, poczujesz i zobaczysz blask! świeżonć duchowa wiosna! obiecuje  i w cos całuje 

12/12/2006

nic ciekawego w kinie


 yo!
repertuar kin bardzo nie ciekawy, no coz malo zachecajacy
troszke na zbyt zdolowany i melancholijny, i trochę zbyt bożonarodzeniowy...
A Udane zakpy na promoacji za 50% i prezent dla kogos choć też ze znizką 15%
jest lekiem na doła, przeciwbólówka ale zawsze, to cos milego
A dzis taka super fote strzeliłam a w sumie strzelono mi,
i pierwsze dziesiec dni cyklu musi byc no i bez skierowania unia europejska zabrania
naszczescie jestesmy w polsce :P
pozatym coż
obiad w miejscu niczym mydlana bańka, kawa z miodem i lodem waniljowym
troche luksusu jednak potrafi dodac kobiecie uśmiechu hihi
Ale ta Magda ta Magda M boze jak dobrze ze tego wczesniej nie ogadlam
bo ten ostni odcinek to byla taka przesada
ze norlamnie ciesze sie ze to bylo ostnie i juz na tonie trafie
chcoiasz to TiVi En nowa generacja powtórek....ciach rach i znowu
A i wiem jaki jeszcze bym luksus chciała :>
masażżż och tak


na prawo czy lewo djabelsko czy ....


 A czy B
?          ?

pozno juz, polowa grudnia w sumie, kolo 1 w nocy
Nie chce już narzekać.
Nie będę!!! teraz ja dopiero zacznę coś robić
nie tylko gupie miny, nie tylko głupie kroki
nie tylko słowa na wiatr i nie pamiętam
A teraz nie raz nie dwa
zaśpiewam Tobie ja
w smaochodzie, to 15 albo na tej jak pikla to do 18 :)
gdy jedziemy moze byc??

12/11/2006

dawno


Z gliceryny bańki bańeczki
było... 
Teraz w portwelu pustki, a sypa za miesiąc super nie super zupełnie źle. 
Powspominać, jest cakiem super. nie dac się zapomieć, zniknąc w lukach pamięci.
Akurat w tv leci pamięć absolutna to ci zbieg:D okoliczności.
od czegoś do czegoś zupełnie innego, powracaja zapetlon myśli, pełne dygresji do dygresji
Jest słońca cała kupa,
"dupa dupa guwno cycki"
A ja narzekam, narzekam, i nie mam penowści
i mam kompleksy i wogule nic.
No coś bym chciała zorbic, coś niech sie zdarzy
coś dobrego
coś miłego
Ale nie w tym rzecz,te jęki i stęki hiehieh
tacy starzy a jeszcze mogą, tacy dorośli a jak dzieci
o przepraszam jak króliki!
Suchy chleb, a druga z masłem udającym margarynę, czy też może
margaryna udająca masło, niedopita kawa z rana, sucha buła
Kłoskowska, Safranski i dlaej mam zaległości!
I pada deszcz metafora mojego wnętra, łysa głowa.POoglądam szłarciego
on zawsze jest super
prawie jak płudzian, na wilkim satynowym łożu w żółtym szlafroczku Jak Kaczuszka!

12/04/2006

Stęki, jęki. tej za ścianą podziekujemy


  Bo z wioski chlopakowi zimno, mimo ze w dresie, mimo ze zloto na szyji
mimo ze owiosiona klata... nie grzeje mu, dupeczki nie ma co by go ogrzala
nic oszałamiającego...
Za ścianą, on ją och boże nie chce wiedzieć
Tu zaraz za cienutka ścianą kobieta nie do poznania... zawsze myślałam  niej inaczej
a tu sie okazuje ze to schematyczna, stereotypowa, prosto z dofĆIPÓW blondyna!!

I co?
Ja na to jak na lato, chociasz zima, w sumie to wiosna bardzo jesienna!
Ale dobrze ze jękająca stękająca usłyszła moją bulwersacje,
i teraz roba to przy tej scianie dalej ze ja juz prawie nie slysze
a przynajmniej moge zagłuszyć, muzyką
Muzyką nie codzinną, bo wiadomo nie od dziś muzyka łagodzi obyczaje.
Obyczaj i taki zwyczaj
mamy nowe czasy postmodernizm, i można upić mame winem, można mowić babci zamkinij sie ..... na dwa zamki!
Mleko co w miescie sie wylało, juz ktoś wypił pewnie ten co w dresie czerownym,
i złocie w śród gąszcza włosów na klacie, co rano wpojskowe śnadanko
W zimncy 19 stopni spożywa...
oj mi dziś to stworzenie podpadło oj oj...
bo z współlokatorami nigdy nie wiadomo !
i on wszytko on, wypił mleko a tak ładnie bylo, i poskarżył się, pepla papla skarżepyta!
Nie ja obejrzę sobie bajeczkę...tup tup tup moj rozmiar stóp 36

depresja braku włosów pocieszysz mnie kotku??


Igraszki?
...na mikołaja... 
Juz bylo.

Kotek na imie ma Fistaszek, tak bo pasuje wtedy do igraszek... zawsze
to jakies zwierzatko, i mnie lub bardziej myszowate, kociate ale jednak.
Ot tak,

11/27/2006

zapale światełko


 światła w oknie moim.
Skad ten pociąg do okna, skąd ta żądza spoglądania?
Jak głęboko jest ta potrzeba dostrzeżenia... jak długo można mowic tak wiele
i nie powiedzieć ani słowa.
kiedy skonczy sie ta nieskonoczoność zawiłości, półsłowek i matafory od alegori
Gwiazdki z nieba mi nie trzeba. Szybiej kuracji powortu wiary,
egoistycznie wiary w sibie. Głupio i powierzchownie. Wraz z włosami obciała mi wszytkie pozytwne myśli o mojej własnej osobie.
Liczy sie wnetrze, musz sobie o tym przypomniec i zabgerjdować wnetrze, podrasować kolory, ocieplić troche może być strasznie ciężko!
Ale nie nażekam nie żeby nie było.
TAk tylko nieznośnia lekkość niebytu moich włosowatości na głowie strasznie mnie pogrąża.
dlatego ciiiiiiiii ostnie słowa o tej okrpnosci na mojej głowie!
ostanie z ostnich. nigdy wiecej nie podje do tych co się mianują nazywać fryzjrami!
nożyczki wam w dupę. Zero odpowiedzialnosci za swoje czyny.
codziennie wieczorem, 1000 razy rano jak mantra, w głowie głos, jak paciesz.
"nie ręka, odrosną!
nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!nie ręka, odrosną!"

uf
Jutro kolejny nanometr wiecej !

na miasto wylało sie mleko


 we mleku
choć na zdjeciach tak nie widać.
Troche igraszek z aparatem, troche igraszek z kamilą
a ogulnie zimno chociaż w sumie nie aż tak bardzo.
Ciemno .... ale można zapalić lapeczki, świeczuszki, i zorbi się jasność.
Byle nie bylo niedomówień. Niech nastanie jasność, na wieki wieków amen.
A na przeciwko kościoła apteka "przy kościele", pamietaj tylko o jednym nie kupuj tam kondomów!
Na niedzielne lumpy z pomszlanym tłómem, nie i tak nic nie było. posłucha zimowo-lumpowa.
wszytko wywiezione na Ukraine. tanie fajki, tania wódka jeszcze nam ciuchy zabierają. Kurde!
A dalej za dużo planów, mison not complided.
game over , nie mam juz żyć.Trzeba od nowa
...level 0....



11/22/2006

purpule rain


 ''the sound of silence'' in ''purple rain'' then "don't speak" it's best
'' if you say nothing at all''
I'm ''wishihng and hoping'' that ''if I Ruled the world'' it could be
 ''A wonderful world'' but now pleas ''killing me soflty'' after I will be
''Dancing in the moonlight''
i go ''step by step'' becase I ''Can't take my eyes off you''
just say to me :'' I cant stop loving You''

Taki wpis z plejlisty... mojej zupelnie czarnobiałej ale czerń i biel to
też kolory! podobno



roots manuva.....


 na kawę na leżaku
w środku dnia w środku dużego miasta
Lato w środku jeśieni na chwile relaksu!
Teraz kawa taka sobie, zupelnie sama i nie w centrum
i nie duze misto.
i malo tu rozumiem choc niby tym samym jezykiem.


do Niej... Do cibie jesli tu jeszcze czasem zagadasz....

TY tam w pokoju obok :P czasem cie zupelnie nie kumam
a glosniej swoje robie bo z Twojego słysze tylko dudjacy bit bez rtymu bez finezji
to musze zagłuszyć by rytmu dodac swojej ciszy :P
i juz sie uposkuj ok?

who on the danceflor?
Nie moge nie umiem, w zimie nic mi nie wychodzi.
I jeszcze w lustrze taki brzydki chłopiec co sie nawet uśmiecha brzydko
a zeby nie bylo ze jestem powerzchowna we wnatrz tez się sama nie czuje u siebie.
Musz znales budżet i zorbic remont, projektowanie wnetrz, architek wnetrz potrzebny od zaraz.
Szybko ide zorbic jakis dyplom.




11/21/2006

nie lec ze mna w kulki


 szalały kulki po stole
wydawało by sie e cos sie dzialo
a to tylko od czasu do czasu jakis brejk 15
ha ha
i nawet mi sie udalo trafic
czasem w białą
Ale w kulki ze mna nie lec
czasem mozna pograc
pyk pyk
oj nie tu ja juz tam
nie tam tutaj aj nie bawie sie!!

A taki wiersz:
"Brak już słów, bo nie ma słów
poza tym co jest
Nie ma nic
Nie ma czegoś by opisać to co między nami
Kocham Cię...
to nawet nie namiastka,
To taki znak
Symbol tego co nie do pokazania"


?????

by malv

Ale to było dawno, a dzis sama nie wiem. Jutro juz zupelnie nie mam pojecia.
Ale przynajmniej rano udalo sie wstac, i spało sie cudownie a sny....filmowy maraton. Uwielbiam.wiec ide spotkac sie z nierzeczywistością

11/19/2006

na głowie LIŚĆ a w buzi malina :)


 Grabiami grabiłam
w listopadzie na ogrodzie najsłodsze maliny jadlam
prosto z kszaka, krzaka, krzaczka
czerwone zdrowe slodkie maliny.
Liści cała masa, tona albo i dwie...
łe dała bym rade nawet trzem.
Bo wiem co jem... grabienie jak grabienie
duzo gorzej bylo z paleniem
no to z tym bywa roznie, ciezko latwic, ciezko dobre kupic, ciezko wogule
i
teraz tez nie bylo łatwo, byly morke, za duzo, za mało suchych ach to zupelnie dziwnie...
 normalnie porblemy sa zupelnie odwrotne a tu takie i co trzeba bylo jakos radzic
to i byla ropa, benzyna, gazeta wszytsko bylo
pol dnia cala noc i sie spalilo :) oł je bo kto jest ołdżi masta razy dwa?
wiadomo ze Ty i ja :D

Dostałąm weniane skarpety, normanie wypas, teraz mi w nóżki ciepło.
Film widzilam cudowny... cudowny to moze okreslenie przesadne,
uroczy byt błache, prawidzwy choć nie rzeczywisty brzmi absurlanie,
tutł mówi wszytko ale zupełnie za mało :" mąż fryzjerki" polecam gdyby ktoś
w miłości widział problemy...

11/16/2006

naGŁOŚNIEnie muzyki w zaciszu spokojnosci w mojej zelandi


Mało siwatła wpada  za to strumieniami to najjasniejsze.
przejechała bym i 500 ba 55500 kilometrow by zobaczyc tą radość jeszcze raz.
dwa razy szczescie!


nate dogg music & me & me hejjj ,
 za małymi okienkami wiosenna pogoda
na dewach zima,
na trwaie jesien,
na niebie lato ! 
dzis chyba pobawie sie w grabaza, i posprztam, i zakupy zrobie, i napijemy sie wina
i zasade na scianie kwiatki
i bedziemy plywac na basenie
"zreszta wszytko ja wszytko bo ja dobry czlowiek, bede sie odwolywal bo choc katolik wierzacy praktykujacy ksiadz mowil zeby na mnie nie glosowac bo nie bedzie nic
a ja mlodzierzy zabronie palic pic wszytko zabronie
prace dam......"------ żenatko

Ja dzis nie, ja dzis spokojnie chociasz po gorzekiej czekoladzie 'longest drive' nie wiem czy da sie tak zupelnie spokojnie
A spokojnie by sie przydalo, za duzo mysli, za szybko , za duzo ich w ktorkimc zasie, predosc nadswitlna... a moze naddzwiekowa nie wiem nie odrozniam co szybsze a co wolniejesz.... chyba swiatlo szybsze ojjjjjjjjjj nie juz mi sieburdel swiatlo dzwiekowy zorbil.... co szybsze co wolnijesze co trwalsze a co silniesze. dziek trudniej uslyszec niz swiatlo zobaczyc czy to od mocy natezenia zalezy , bo reflektor to widac jak i glosny bass slychac a gwizadania i siweczki to slabo. nie wiem jakie sa tabelki co do czego boshe chyba sie teraz w interencie osmieszam
chyba juz za pozno no takie pytania do siebie
pytan do sibie duzo za duzo , ale to chyba norlamne. Jest takie cos... taki stan w kazdym chyba ze chcial by zeby jakis psycholanalityk albo jaks woróżka albo jaks inna osoba kompetentna mu powiedziala kim jest, jakie ma usposobienie i wogle. ciekawe czemu chyba sami o sobie pownnismy wiedzec najwiecej a tu nie wcale ze nie. zaufanie do kitla i wszytalcenia silniejsze niz zaufanie do nas samych. I co wtedy kiedy juz sie dowiemy i sie niezgadzamy.... " juz taki jestem juz tam mam co poradze??" tak slyszlam czesto ,ale skoro tak to chyba to az nie przeszkadza na tyle bo gdyby przeszkadzalo to warto by spobowac.... zmienic.
Ja pobuje, podjelam swoje wyzwanie....
być-
*bez wad?
sporóboiwac-
pozbyc sie wad?
nie bedzie latwo-
znalesc we mnie wady............... ha ha ha
opytmistyczm autoironicznym akcentem /ironia ukryta w slowach albo lepiej w znakach przystankowych/ ide zajac sie autokosmetyka :)





11/14/2006

nie udawaj! Normalna nie bedziesz nigdy bo ze mna dzieli Cie tylko cienka sciana!


" -Dzien dobry!
-Czy pan jest specjalistą od mózgu?
~Dzieb dobry!
-Czy pan jest specjalistą od mózgu?
~Nie! Nie jestem specjalistą od mózgu.Nie....nie, jestem.Tak!tak to ja!
-Mózg mnie boli!
~No to trzeba go obejrzeć!panie Patafian.
-Nie, nie..moj mózg jest w głowie
~Trzeba bedzie go wyjąć.
-wyjac.... z mojej głowy?
~Tak!Co do najmnieszego kawałeczka! Siostro siostro! siooooooooooooooooooooostro. Prosze zaprowadzić pana patafiana do neurohirurga."
to był
Latajacy cyrk monty pythona= 3 seria odcinek 7=
"pt:patafian specjlaista od mózgu"

Nic dodac nic ująć. Po co co komu co kto do kogo?

11/13/2006

na jesien, na deszcz, na KONIA


 No i co z tego? nie zmienie, nie skasuje! boshe boshe
ty jestes krejzi
ty jestes bejbi
ty to jestes ale łeb:D
a zdjecia moje u cibie na tefonie beda straszyć dzieci twoje.
A niech strasza moze z nich pozniej wyrosnie cos moze nawet ktos.
O przyszlosci nic nie mowie.... na tę/tą mysl cała drżę....
Grmatyki nie znam wszytko zapomnialam z matematyki
histori nie pamietam, z geografi zostala mi jedynie orentacja w terenie
no drmat nie moge miec dzieci kto im bedzie w lekcjach pomagał?
i ten nieustanny bałagan, kto bedzie krzyczał :posprzataj!"
nic nic jeszcze nie czas.... chociasz teraz to ja bym miala z nimi swietny ubaw:D
o czym ja wogule gadam??
puk puk
nawet kto tam nie odpowiedziala moja pustka w glowie...
ehhhhhhhhho



najświeższe miesko? tak to z wystawy poprosze!


 
Smacznego !]
Najulubiensza wystawa sklepowa, tak tak schabik zaprasza. Na zapleczu jest rzeźnia a na podwórku te krówki sie pasą, w centrum miasta.
Kraj absurdu w ktorym prezydent niczym sie od premiera nie różni, chociasz ten drugi podbno ma jakies maniaklne omamy i sie leczy na gówke... super
Juz ja bym byla lepszym premierem
wszytko by mozna bylo tylko ze nic wiecej niz to mozliwe czy cos takiego
Ja sie nie znam bo takich tam ściegien kóre za życia słóżą do poruszania a po śmierci nazwyane miesem sprzedawane po uwczesniejszym spuchniciu ich anabolikami nie specjalnie
nie ze wymsyalm tylko nie lubie.
Niestety jestem kulturowo skrzywina i od dziecka cudza krwią mnie karmili i juz sie nauczylam i przywyczialm i to czasem smaczne jest, a ze jestem człowiekiem i to wszytko tłumaczy to sie zdarzy ale ciiiiiiiiii \
A swoja droga dlaczego jest cos takiego jak fakt ze gdy udowdni sie swoja nie wiedze to pod osłonką Lekkomyślnosci sie dostaje niższą kare w sądzie...
albo " jestem tylko człowiekiem" i juz spoko wszytko wybaczone daj pyska bedzie dobrze,
moze to i fajne ale do konca nie wiem
Ja bym chciala zeby zima sie skonczyla bo w zimie objadam sie cudownymi super fajnymi słodkościami a pozniej mam wkrzuty sumienia, tak sklrzywina kulturowo obdesja mieszczenia sie w rozmiarze 38.... obsesyjna potrzeba nie wygadania zle, choc grlanie mam to w dupie.....oj a tam sie miesci coraz wiecej i to sie w coraz mniej miesci:)
tak wogle juz sie zmeczylam tymi sprzecznoscami.
Moze pownam gdzies isc cos zorbic, ale ten deszcz przeciesz osniesmiela....
HAHA maruda maruda az mi sie nie chce pisac czytac czy błędów nie ma bo ja zawsze tak robie i jest ich mljon,,,, ja wiem ze pewnie zostaje tych błędów jeszcz z 2 mijlony ale no dziś jestem taka sote
wiec i moj wpis bedzie jak śieprem
a swoja droga niemy film rosyjski w niemieckim t łumaczniu z zakatarzonym lektorem!
ojca chrzesnego obejrzec chyba pownnam o co tam wogule chodzilo nie wiem

11/12/2006

pogoda na jesien?


/ igly i nitki i wino : > /
 moje małe ajdaho:>
moje małe eldorado, szkoda ze pozornie daleko i ze wciaga jak rocmeni biale kreski nosem....

szkoda ale i nie szkoda, kiedys zorganizuje czas i bede non stop.
I bede bloga pisac pisac i pisac i nikt juz sie nie rozczyta.
Nawet ty co instalacjesz sytemu typu iksPE poraz trzeci,
ale jesli chodzi o te TAKIE akutalzacje i format- rob az cos albo az niczrobisz kiedys wyjdzie to co to jest czym jest....bo inaczej
trzeba bedzie poszukac.... no bo chyba nie ma innych wyjsc.
Zreszta co ja wiem?
mialam kiedys wene... na pisanie. Ale to byla noc bez senna, bez owcona noc.
I do komputera bylo daleko a dlugopisy nie pisaly. I tak sie wszytkie płodne mysli zmarnowały.
Marnotrastwa w naturze nie ma, chyba ze w naturze człowieka...
Albo w drogegri nauta w Sulechowie pewna pani dokonała marnotrastwa piniedzniey i zakpuy za 200zł zostawila przy kasie :) ha bylo bylo
Bylo keidys tez tak ze na niebie swiecilo slonce , te czasy juz minely
A na wyborach samorzadkowych pewna pani o nazwisku Wódka miała wyborcze hasło:
"Wódka-najlepszy wybór!"
ha każdy polakt to wie wiec pewnie wygrała, i jako radna 1 tysiaczek w portowelu bedzie sie dopasowywal do okolicznosci...
A jesli chodzi o alkohole to alkoholem tygodnia u mnie w tygodniu ostnim byl DŻIN.
I pocierałam bulekę nie raz nie dwa nie trzy ale do samego dna i nie zjawił sie dżin i życzeń nie spełnił...a pani co dni kila wczesniej mi dżin polewała napiwków nie brała... ale ode mnie i
 tak dostała
bo znalezione pieniadze trzeba tak słusznie i z polotem wydwać..
czemu bi nie na dżin z cytryna gratis.... ale bez spelniajacego zyczenia gina (dż→na) A za to
jaki byl kac... kac byl zupełnie gratis a ja pieprze takie gratisy. Chce dżina niech spełni moje zyczenia a troche by ich było.
Bo kazdy ma marzenia :) małe duże przy ziemne ja mam troche bardziej mniej przyziemne...
czasem sie czuje ze jeszcze nie wytrzezwiałam po tym dżinie -dżin był swoja drogą lubuski
i pisało sie przez G.
G i spoko. G literka wymowana bardzo jest a podobno są ludzie ktorzy żyć bez podwujnego
G nie mogą, i ci ludzie co w icg głowie G koło G stoi mają opisowe życie.
Wiec ja wam powiem mniec wiecej tyle:
"/zaraz wracam/kOopU koOopUu i spaciu zzz RobaczQ :*"

11/08/2006

11/07/2006

nie jest to pieprzony Pms


Lepiej dziś mi nic nie mówić...
trochę asertywności
z odorbiną mocnego tonu
zbyt obiektywny subiektywizm
poprzeczka za wysoko
i trochę szczerości a może za dużo
stanowczo za

Ironia sama ćiśnie się na usta,
A pogardę należy oszczędzać w dzisiejszych czasach jest wielu (jej) potrzebujących...
Dziś nie bedę się na zewnątrz uwydatniać.
człowiek puch marny ....a tak bym chciała i od siebie się nachwilę uwolnić
zapomieć o tym wszytkim co człowiek człowiekowi
a najlepiej przestać na chwile być człowiekiem
być bytem nie tak aż bardzo nieprzyjemnym...

 
troche spokoju
nic nie mów

jak musisz to pokaz co czujesz... ot tak

11/06/2006

dziwnosci kiczowatosci

Z różą bez kolców
Ładna pachnie papierem...

W rozmaitosciach mej glowy, skołtunione myśli. Ubustwiam rzucać ubrania na podłgę
im ich tam wiecej tym mi lepiej. O boze jak ja to uwilbiam robić!!
Nie zawsze mozna, nie wypada, i szkoda, podbno szybciej sie niszczom i wogle jak psu z gardla....
*zmiana myśli-wspominki*
A proPO psu z gardła, pamietam to była jeśnień.... hehe wiosna była i moj, pamieci jeszcze ciepłej, pies była ( bo ten pies to Ona była) chyba głodna ale przede wszytkim była bardzo zazdrosna, zazdrosna o kotka, do jednego sie przywycziała i zyła nawet w zgodzie
(podjadanie i inne wylewanie mleka to igraszki przyjacielskie) ale temu jednemu urodził się drugi( bo ten kot to kotka była/jest i bedzie znaczy), i chyba to były juz NIEprzelewki wiec, moj pies kochany wlaz tam gdzie mały kotek, niedawno co urodzony, zaczynał poznawanie swe świata...i gdy poczoł swe kroki pierwsze stawiać w tem Pies mój ( imię jej CZira bylo) Haps....
i powiem wam Nie da sie psu z gardła kotka wyjąć :P
---- wiec nie rozumiem z tym "jak psu z gardła".
A wetynarz PAN też nie wiedział WRÓĆ wiedział
* scenka rodzjaowa -djalog*
Pan weterynarz:" my z tym kotem już nic nie zrobimy prze panią.... nieżyje!!"
ja: ale mi o psa chodzi nic mu nie bedzie?
Pan weterynarz:" nieeeee przeciesz to sie strawi wszytko "
*koniec scenki rodzajowej i wspominek zarazem*

Klaumen być ciekawe czy śmiesznie jest, albo miem by czy pożniej sie chce dużo gadać....
Albo cykrowe życie prowadzić...ciekawe czy sie opłaca.
Pewnie nie ale z pasją chyba wtedy się jest za pan brat... ja nie wiem.
Brat pozdrowien z Filadni nawet nie przysłałeś FUJ !!
A jutro sie przekonam czy przez czerwone okulary fajniej widac swiat...

Spokojnej kontrastowości


Na plaży przy zachodzie?
E tam szablonowo i co gorsze romantycznie.
Trzeba się z zimą zaprzyjanić, traktować tolerancyyjnie jej humory, 
deszcze płaczliwe,
wiatry wieczne, mieć nadzieje na promienne chiwle.
Ot tak.
W domu bylam, nostagicznie bo jakos sie tam nie nabylam
jeszcze bym z babcia przy herbacie, nawet MAryja nie wkurzało tak bardzo
i za dużo miodu też nie...
A mama nie krzyczała nienarzekała... nie wiem czy to moja mama
była ale fajna była i z nia też jakoś za mało.
Tak mało
Za mało chwil a przeciesz w życiu ważne są tylko chwile.
CZekasz do piątku a w piątek jest tylko piątek czekasz
do wkacji w wakcje są tylko wolne dni...
Och tak jakoś przy zachodzie mi się zrobiło lekko nostalgicznie.
Bywają i takie chwile. Nie dokońca wiem jak to jest rodzinnie
ale chyba za rodzinnie troche tęsknie

,,,

Oj oj


 
Oj ....Oj . OK ? OK ?

Ja wiem... miało być tak by pamietać, by w życiu mieć choć jedną systematyczność.
Regularną systematyczność bo sytematycznie mam naprady gupafki...Kamila ty wiesz
nie? Ty tez tak masz:)
Systemaycznie mam też depresje egzystencjalną, sytematycznie też zadaję sobie pytania:
-Skąd?
-Po co?
(i najlepsze) -Dlaczego?
No ale tu miało być tak inaczej... ale nie inaczej na siłe tak w 100% naturalnie.
Ale co naturalnie mi się super sytematycznie nie udało. I obiecalam sobie też ze nie bedzie "co bylo..było..... i byłam, i byliśmy i robiliśmy..." NIE bedzie.

Ale bo nie działało jak trzeba ale prosze jestem zdolna naprawiłam... i szybko się już robi ciemno.
Wiec ciemno i tu...troszeczke ciemniej poposrtu.

A pozatym to moze faktycznie nie wiadomo o co chodzi...ale wielkie buzi tym co sie starają i nawet po 2 razy czytają
miło ze zaglądasz Moniś:* buziaki i czilałd heh
A pozatym to wiem "ODJEBAŁo" mi.... bywa i tak.


Juz ok!






10/25/2006

girls want heave some fun


 Kamilcia :: 00:08:22 / S 22:08:25 (25.10.2006)
i co ?mam mu dac podotykac?


Dziewczyno jak ci moga przyjsc takie rzeczy do głowy boshe.
a ten nie lepszy :
"usciskaj sie, pomacaj i porob rozne dziwne rzeczy jakie dziewczyny robia jak sa same :D"


Co robią dziewczyny jak są same...
Mozee troche pikanteri na tym dziwnym blogu?
Nie bo ja nie umiem tak po kobiecemu.kokietować i żeby wyszło ze tak fajnie,
gdy jestem sama to się nie nudzę bo tak rozkosznie jest....wyprać ręcznie wszytkie swoje kolorowe dolne części bielizny...( nie majtki bo...)
Warjatka zwarjowana, dziewczyny jak są same to się chcą rozerwać,
wiec kupiją laske dynamitu i hej!! To byl wlasnie najbardziej suchy dofćip ( doWcip) świata:)
 /\Brawo/\Brawo
A sąsiedzi z naprzeciwka maja najtańsze ralitiszoł siwata i jednocześnie najmniej ciakwe i zrozumiałe bo moga podgladac nasze pokoje. Tamtej tam i mnie tu...
ciekawe czy mają ubaw, kiedyś gdy były środy tańczenia w oknie na parapecie to może...dobry środek na to by odechcialo sie co kolwiek :) sie tam kiedyś chciało... no ale cos sie działo. a teraz to nie wiem czy jeszcze oglądają.
Jak myślisz ogadają?

A wogule bo ja czasem zdaje pytania i zasze sobie mysle do kogo a i tak nikt nie odpowiada...no ale wiem ze zagdacie:) hehe czyli rybka.
Jak rybka to wędzona, z winem choć ostnio było bez i nie bylo zle.
Ogulnie jak Tobie sie buzia zaczeła cieszyć to mi odrazu jest lepiej.
CHoć sen dziś miałam staszny poł dnia musialm sobie wmawać ze to tylko sen...i przez to humor miałam średni ale już lepiej tak
AAAAAAAAAAAaa i pizza za free i to do samego pokju
tyko pomyślałam a ona przyszła... i z pracy przyniosła Beacia RESPEKTA 4U... super super dobrze ze Lubi swoją prace w pizzeri :)
i ja zjadłam i jeszcze pogaducha gratis :)

ale moje wypadające włosy troche mnei przerażają juz wogule niebede wygądać...a dziś byłam na srkacaniu Metalu, moja mama dalej żyje w nieświadomości tata już chyba się odbrazil choc nie bardzo sie odzwywa ale jak ja sie odzewe to nawet gada wiec chyba mu przeszlo, choc za kazdym razem mowi ze sie mu niepodoba pchi
ale ja sie z nim czuje tak dobrze...moj metal kochany.

Kochany chosie odnajdę się w sobie, gdy cię zrozumiem w tym nie dozrozumieniu:)

kogoś kto





kto zna siebie. Znasz?
Chicała bym poznać, pogadać.
Spytała bym wtedy:
Jak to jest? Skad wiesz, że tak a nie Nie? Jak to jest czuć pewność? Jak to jest wiedzeć ze tak chesz? Nie widzeć drugiego dna?
I jest fajnie i już. Chujowo i chuj. Bez ale, bez ach bo to pewnie wynika z tego że...
A ja nawet nie wiem jak się nazywa to coś co jest mędzy + a -....
cholerna Empatia do wszytkiego, do każdego.
I kontrasty, za ciemne czernie, za duże przepalenia na bielach, a wszytko razem jakieś takie mdłe...

Może to przez to ze dalej kumam teletubiśie, nie wygasło ze mnie marzenie z dzieciństwa: Naprawić świat. Dziecinna niecierpliwość. I dalej upaprana długopisem, na twarzy rzadko, na rękach zawsze, po łokcie. A do tego wiem, złą kobietą jestem.
A do tego poczucie odpowiedzialności za wszytko.I jeszcze nie umiem przepraszać...
Dość.

The doors - Morrison Hotel - Waiting For The Sun.mp3, fajeczka i świeczka.
Dobranoc

10/23/2006

nieDzisejsza

Nie dzisiejsze foto.Letnie (nie chodzi o temperaturę lecz o porę roku w jakiej zostało wykonane). Fotorgafia z kotkiem, miedzy... Miedzy nami a tamtymi dnami, miedzy nami to coś bedzie trwać latami? Fota jest niedzisiejsza, jak i ja jestem wczorajsza.Bardziej bliżej tego co było dlako niż tego co jest. Troche też przez Ciebie zamyślona, tak zmartwiona bo nie jest jeszcze sytacja naprawiona ( znowu te częstochowskie rymy got dem!). Po męsku problem-rozwiązanie, a to nawet nie moje klocki a chciała bym się bawić w ich układanie... Myślą z Tobą jestem i pozwole sobie Cibie nazywać najladniejszym komentującym wieszczem :* Nie wiem od czego zacząć. Dzis mi się nie do końca podoba. Dlaczego w poniedziałki robi się tak szybko ciemno? Nie wiem ale wiem, że dlatego poniedziałki mi się nie podobają tak do końca. Bo zawsze znajdzie się coś do podobania. Dziś podobało mi się, ze Miniu jest magistrem inżynierem... Jak tam Minowa? Jak jest z magistrem i inżynierem w jednym :>?? No a pozatym to za ścianą trochę jakby smutno, a to nie codzinne, a to mi nie leży dodatkowo czuję się stforem, nie człowiekiem. "samochodem jestes? nie.człowiekiem" HAHAHA ale nie o takie nie-człowiekowanie chodzi, a tu bardziej nie jeździ. Nie! o sobie Nie bede, nie tak bardzo, i nie tak nażekająco jak mi się myśli. I blog mi się popsół nie wyświetla się jak trzeba to co z boku to na samym dole bez snu jest to zupełnie, nie i tego też nie wiem jak naprwić. Nerwicy można się nabawić, NaBawi się, naŚpiewa, naChle, naŻre, naSra. A kto to wszytko posprząta? A tak poważnie, to zastanwiam się nadmoją nieskładnością, nie tylko nie składoścą poprawną w składaniu wyrazów z literek, i zdań z wyrazów, ale nad bałaganem w mej głowie. Zupełnie prywanym, takie uzwnętrznienie się... wiaderkami, wnętrze jak na dłoni. Niby tak, i już niczym niezaskoczy, wszytkiego można się spodziewać. Takie to błahe takie do przewidzenia. Hop szufladka. A ja mam klaustrofobie...ja się już sobą znudziłam, tą niepowagą, tą szczerością, zwykłością. A jak inni też się znudzą? Ja nie umiem sama. Poważnie i niepoważnie i hustawka mych stanów się nie zatrzymuje, ba rozbujana do "podbitki" zaraz zacznie kręcić się w kołko... ja ta która keidyś za blokiem posuta mogła się tak okręcać i poźniej ją wykopali i teraz jest tam tak brzdko...tylko pozostałość po piaskownicy... Zakręce się w koło, a boje się skakać.Terefere kuku Mam się dosyć! Ach najgorsze, zaraz mi przejdzie:) I nic nie jest na dłużej, nawet dół...hehe (śmiech przez łzy, sama się poważnie nie traktuje) I bylo o mnie ble, chociaż wkoncu po to to pisze. A pozniej zrobie jak mowiłaś, usune :D

10/22/2006

słonce w niedziele

Słoneczna niedziela Sobie taki spacer Razem Nie sobie sam Szkoda tylko ze czasu tak mało tak, na chwile tylko Troche szkoda, że tak troche smutno Tak troche szkoda, że Ty niedokońca szczęśliwy Ale tak juz nie bedzie, prawda?

10/21/2006

ciuch niuch niuch

A ja lubie Ty lubisz i Ty też Ty musisz, a Oni chcą A Wszyscy to robią. łoteva. Fotka z kwadraciaka, i to w koloże(przez eRZet) boże boże. Za dużo enterów, za mało poprawnie? Za dużo szybko, za mało spokojnie? Za dużo zabawnie, za mało poważnie? Za bardzo chcę, za małe opanowanie? Tyle pytań na śnadanie, niewiadomo o co chodzi, ani kogo to gadanie obchodzi. Jako dziecko miałam babcie za nianie, i wcale nie rymuje bo w szkole z polskiego zawsze za prace miałam dwóje. I Gdy jakiś czas temu spotkałam tę/ Tą Panią to bardzo się zdziwiła, nic sie taka nie nauczyła a mature na 5 napisła.. i znowu chciałam się NIeSKŁADNOŚCIĄ zbulwersować ale nie bo ja nawet krytki się nie boje i nawet czasem sie zachwycam moim intelktulnym rozwojem... wróć zachwycam się jakim jestem słodkim niedorozwojem...teraz się sama kokietuje, głupio wyglądam jak się jak kobieta zachowuje ...Jejku chyba się dziś uzewnętrznie...hieh nowość. Bo ja niczym nie zaskuje. łe tam teraz mi się zrobiło smutno więc poczynię jakies czynności przysznicowo, maseczkowe na włosy, bo strasznie się popsuły ostnio, pogieły zmatowiały i no szkoda gadać a patrzeć to juz zupełnie nie ma na co Ot co.

Piątku(tygodnia końca i początku) dzień Tera..pi...




Terapi muzyka, na czerwonych siedzeniach na scenie muzycy i wielki kontrabas.
Na klawiszach muzyk mówiący nutami.
pozatym troche zamało kontaktu z "wyjądkową publicznością"

A pozatym.
Nie wiele...
A może byt wiele. 
Myśli, nadzieji.
Ja rozumiem, Ty wiesz...
On chyba też.
A bedzie przyszłość.
Będzie jutro, będzie zima i będzie "przyszła wiosna"
Będzie  siła, będzie dobrze.



off-owe premierowanie i sanisi baru miejsca wypelnianie


Off- to "Autorska opowieść o człowieku, który oddaje się bez reszty realizowaniu pasji, jaką jest kręcenie filmów. Marcin Tomczak reżyseruje właśnie swój kolejny film offowy. Próbując być za wszelką cenę niezależnym twórcą, popada w skrajny despotyzm." /a i film pod którym podpisaują się reżyseria Mathias Mezler scenariusz Mathias Mezler zdjęcia Dominik Pałgan...
No to kolego rezyserze...wyszło CI/Wam zreszta wiesz.
Ale po...z angislka after to już co innego bo gwiazdka nasza szybko się zmyła a tak ładnie jechała nie na auto... do kolczyka.
Tance, hulanki i dorobne sporne o stempelki wyzywanki... to w piatek było.
Bedzie nieskładnie i koniec bo ja nie mam skladu... w glowie , nie mam ładu w wypowiedzi. Co zrobic?
babcia moja na pytanie co zrobic odpowiada:
"sciągnąć majtki i tak chodzić"
No ciekawe ciekawe, jak by to było jak by tak się moje nie wiedzenie co robienie tak własnie kończyło...
 


Koniec

a zapomniałam..... !!nie sexy.

10/19/2006

Pan czyści komin..bedzie mial ktoś w domku ciepło

Bedzie ciepło. Ciepła brak a nadchodzi zimna. Poczęstuj ciepłym słowiem. Czasem ot tak, może mimochodem. Albo tak specjalnie, wyselekcjonowane,wysublimowane, exkluzywnie. A ty Uważaj...kochana. Nie zasypiaj. ot tak. bo zmeczona. Obudź w sobie wiosne, odgrzej lato. NIE ! odgrzewane nie smakuje tak dobrze Posmakuj i poczuj nutę z lata.. I niezasypiaj bo idzie zima. Rozespana powiesz: "za późno zamarzło" ... Wielokropek. Kazdy inny, każdy taki sam a każdy mowi co innego. Bo mówć warto Szczegulnie to co sie czuje. Choć z tłumu znaleść siebie A ogromu treści wybrać te, które coś znaczą. Ktoś napisal i było mądre choć podobno też nie własne beszczelnie zacytuje (bo mądre) : "Redundancja- cecha komunikatu zawierającego więcej informacji, niż jest to niezbędne do przekazania jego treści- Czyli chodzio o to, że ta "nadmiarowość" jest istotna i uzasadniona..." No ale czy napewno? bo mi się to podoba, jak uzasadnione. Tylko ze słyszałam, że wszytko można uzasadnić nawet to że niczego nie da sie uzasadnić. Bo byli tacy co sie zastanawiali i z tego myślenia pisali i pozniej ich nazwali poetami. i dużo było a mało kto rozumiał Nocne światła miasta. I dziś już jest jutro.

sexY trendY...o kurde ale jestem paseY


No moda za moda
trendy trendami
ale mi chyba nie wyszlo
A moze ..
Chociasz z drugiej strony to podobno ASP
ze niby spodnica i but
a nawet dwa buty
na dwóch nogach

A ten but to mnie kolana bolą...
pozdziwam kobiety
co non stop 10cm
ponad chodnikami

A ja dalej w chmurach bujam
kółko i kropka
światło słonca i już

10/17/2006

Przyjemności



Przyjemnoości
i zarobkowanie
Ogłoszenie wywiesze:
Strżyge
Tanio
Dobrze
Przyjemnie
W domu.

Ot tak...a jak. Nie było reklamacji.
Pieniądze zarobiłam. Pierwszy stały klijent.
Pozdro 4 U.
Ale i tak dla Ciebie mogło być 4 Free

w kółko, zycie kołem się toczy, w kóło macieju/a

moim ulubionym kształtem jest koło i kropka Czas by coś zjesć ale to trzeba zorbic .... Zima idzie, ciemno, i zdjecia mi wogule niewychodzą taki mały kryzys. A to blogowanie jakos sie psuje, nie moge dodawać zdjęć chyba, że to widzi i się nie podoba. I odmawia posłuszeństwa... tak być moze Nie wiem co mi pomoże, narazie kapcioszki i herbatka z malinami nie bede chorwać, chorowanie jest bez sesnu A pro po Pozdro dla Ewy, chora nie przyszła to nic co sie odwlecze nie uciecze tym czasem zdrowa bądz! Badanie naukowe, humanistycznie to też naukowo tak.... Ale czy lumepx to styl życia... a jaki chcesz mieć syl życia? A czasem sie układa na styk, że "wszytkim nam brakuje szczęścia" a czem ze Pezet powie "gówno"... i tak sie zgra ....jesus co mozna tyle robic w lazience ...(z głośnika) Gówno. W telewizji reklamują herbatkę slim figura DLA mężczyzn pfff hiahaha A ja wolę moją z malinami! i kółko i kwadrat tak Dziś wiadomość emelową przesympatyczną dostałam i tam tak napisane byłoże zacytuje dosłowie chyba sie nie Obrazisz :D? "zresztą kwadrat i koło to zawsze figury idealne w jakiśtam sposób były, że boczki takie same to idealnie właśnie" Właśnie już wiem dlaczego koło i kwadrat to najulubieńsze moje ...

chaos HAOS ebi ebi ale jeśień mnie dopadła

Kamila walczyła z kartą dziękową bo ona jej sie posula moze obrazila moze ktos zorbil sabotaż bo zagłosno bylo.... tak mi teraz na mysl przyszlo... a ja nie umiem pomoc...zupełnie się nie znam. Komuter pokonał tego długiego nogiego potforka jakim Kamila jest i bezdzwięcznie poszła spać...ot ci a wiesz co ? O TO: DURAN DURAN DURAN DURAN DURAN DURAN DURAN JUTRO ZNOWU RAZEM IDZIEMY DO SZKOŁY DURAN DURAN DURAN DURAN DURAN DURAN ZUpełny chaos wypowiedzi...zupełnie a ja tez próbowałam coś ze soba zorbiać , dziś dałam sobie popis huśtawki nastrowjowej a raczej nastrojów Ale wkoncu coś mi wyszlo :) pokój dziewczyny astronoma ?? nie wiem wypadają mi włosy i dętwieją czóbki palców u rąk jest hiper późno i gratis do kataru i kaszlu wszytko mnie boli a nic nie chciało działać cały dzień coś źle i tak zupełnie nic i nerw i kryzys ze nic nie potrafie i ze jestem beznadziejna i ze juz wogle gorzej byc nie moze i ze jestem blondynką w sesie ze jestem glupia i no powiedzialm ze guwno ze nie ze ja nie chce i co i sie zbunowałam i sobie powiedziałam ze nieprawda i ze dobrze będzie bo musi... Ha ja to jestem nigdy do głosu prawy nie dopuszcze na dużej niz jakis krótki czas.... I dupa i znowu mysle ze jak sie bardzo postram to coś mi kiedyś wkoncu wyjdzie, i znowu myśle ze jak sie chce i jak sie robi to sie zrobi. Czyli ze nie dupa czyli ze moge iść spać nie zmarnowałam dnia. I nie wiem kiedy założe i wyjde poza dom w moich kozakach na obcasie....

10/15/2006

sekelcjonuje




Spacerowałam we mgle z Yashikom ona fajna jest,i zdjęcia w kwadracie robi.
Ciekawe kiedy dotrę do ciemni i je wyciemnuje wywołam...zobacze
Wole robić niż zrobić... heh jak z dziećmi HAHAHA
to mi żarcik się wplątał Ale było fajnie, na polu we mgle...
miedzy lasem na końcu drogi do nikąd... Ja Ona i 3 klisze :)

opcz tego też
Gotowałam sama, wyszło bo jak chcem to umiem... nie bede sie zdjęciem chwalić
Impereza w 'ścisłym'gronie.. baaaa planetarnie astronomicznym obserwowalnie na wierzy
i ja z kulturoznastwa..pod wierzą z ogniskiem i kajecikiem...
kajecik podobno by zapamiętać i wiedzeć kto gdzie... ale wtedy nie ma czasu na tu i teraz.... mężczyzno z kajecikiem-za dużo z kajecikiem za mało bez!
i czy aby na pewno jestem dziewczyną?
I złośnica we mnie nieustanna
a moj Klajster się przegrzewa warjuje...insynuje nie wiem skąd i po co....

podobno każdy ma w sobie szaleństwo... szaleństwo to wolność,
Pozwulmy sobie na odrobinę wolności, pokażmy sobie nieograniczonych siebie...
Obejrzałam film:
"Opowieści o zwyczajnym szaleństwie"(2005)reżyseria Petr Zelenka scenariusz Petr Zelenka zdjęcia Miro Gábor.
Nie wiem dlaczego przestali być razem, a gdy mieli już przestać być osobno szaleństwo świata niepozwoliło, nie można ogrniczyć siebie do ram... do norm. Szukała chorób w innych i niezauważyła kiedy zachorowała. Trzeba żyć Trzeba się kochać a jeśli lepiej gdy ktoś patrzy to trzeba znaleś kogoś do patrzenia :)
Z tego wszytiego poszłam do lekarza,
(może jest coś w tym że dziwni przyciągają podobnych do sibie)
na śniaki i drętwnie i strzelamoe w bidrze przpisał morfologie i wizytę u ortopedy to by się nawet zgadzało
ale dlaczego podczas badania masował mi stopy... wcześniej poprosiwszy o ściągniecie butów i skarpetek....

10/11/2006

Widok z okna i kawa przed 13-stą




Ayo śpiewa dla mnie..głośno...
później się okzało, że nie tylko dla mnie
bo słyszy to prawie każdy w kamienicy...
ale nie przszkadzało podobno....
bo ładne:)
Domofonem zadzowniła pani...
podobno kiedyś mieściło się Tu biuro matrymonialne...
chyba energi matrymonioalnej niezostawili choć kto wie
co się wywiąże miedzy naszymi współmieszkaczami...
dzieli ich tylko cienka ściana z dykty;)
Niesty pani matrymonialnie pomóc nie mogłam...

Gapie się przez balkonowe okno...
i ta żółta kaminica w słońcu tak "kozacko"
wygląda czyż nie?
Kawa z drugiego ulubuonego kubka..
pierwszy ulubiony brudny po wczorajszo-
- nocnej herbacie "sekrety piekna"
ciekawe czy pijąc tę herbatkę
poznamy sekrety...
tego albo może jeszcze leiej swojego
piękna może odnajde ten sekret
HAHAHAHAHAHAHA
Ale ta kawa taka dobra była
i miałam się troche
truć nikotynowo
bo kawa i papierosy
cos pieknego przeciesz
ale nie Ta kawa była
sama w sobie
taka dobra...
nawet nie wiem jak
mi sie taka udało zaparzyć
może niechcący odkryłam jakiś sekret...

Sekret
Sekrety
podbno
rzekomo
A we mnie obudził się optymizm..
..nie wiem co jest sekretem
tego uczucia
ze bedzie dobrze,
ze we wszzytkim jest choćby
okruch pozytwu ale jest..
może to banalnie przez słońce
bo wszytkiemu dodaje koloru...
nie wiem
i
niespecjalnie musze to wiedzieć.

A wpadnij kiedyś na kawe o poranku....

poBLOGUJ ze mna Kamillo

Po Paryżu przechadzka nie wstajac z fotela Po kilkanascie histori milosnych...a moze historii miłosci... Najkolorowsza byla ta czarno biała najzabawniesza była ta z jednym kolesiem najsmutniesza była z chłopcem i kowbojem najwiecej mówiła ta z mimiami o najdłuższej miłosci mówiła najkrótsza... tyle co jedna piosenka najwyraźniejsza była ta z niewidomym najzwyklejsza była z duchem a najpiekniesza miłość była odnaleźiona nagle do życia... Ja chce jeszcze raz A w kinie byłyśmy an sali same.... przez chwilkę A Bunio nie bedziesz...i nie malkontentką... a że się nie podoba to moze trzeba z innej storny :* A Kamilo bloguj ze mna.... Zapraszam Kamilo masz tu swoje rajt plejs i wogle :*

10/10/2006

myszko...kotku

co byś chciał koteczku...miseczkę mleczka...pusta twa miseczka... Tak nie w domu tak nie z kotkiem, tak bez Myszki mojej, a bym pogłaskała a bym nawet sie pogłaskać dała. Jestem wredna, zimna ale tęsknić mi sie zdarza.... za człustką choć by małą. Trzeba sie otrząsnąć z tego smutnego romantyzmu... ....pojdę więc do kina na film "Zakochany paryż" A dziś znowu było słońce to jest cudowne, taka jeśień jakby tak już było pożniej tydzień śniegu i lato.. o tak postuluje. Strzyge for free tak przypomne moze sobie tutaj, i nowe mam buty boshe taki obcas... a jak sie zabije? W głosnikach pseudoromantyczna zamułka a jak tego nie znosze i nawet jak nie śpiewa żadna pani ze He was i You don't know how it's feel to dzięki inne się wydają takie dla dwojga..... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr wracaj Malwino no dobra to moze jakis hard kor:? Kobietą dziwną sie czasem czuję.. ale przynajmniej się ze sobą nie nudzę w ciemnościach pokoju mojego... w głosach i dzwiękach muzyki się wyginam... humor poprawić sobie i ona stoi i się patrzy i czeka... na co ona czeka ?? I się przestraszyłam i człowieka obserwują Kamillo no wiesz :P

nocne nie spanie....

01:01 W xmms kawałek :"In The Waiting..." czekam na chwile kiedy już nie będę musiała czekać... powinnam iść spać ale troche boje się tego co mi się znowu przyśni Ale i tak uwielbiam spac bo to jak spacer po linie cienka granica chwila nie uwagi i spadasz w otchłan codziennosci... jak spacer po wśród złotych liści jesieni mocno szurasz i wszytkie podlatuja go góry i nagle już nie wiesz który był gdzie... jak spacer wiosną gdy nagle czuć w powietrzu zapachy i kazde choć nie wszytkie są tymi przyjemnymi wydają sie takie nowe fajne i przyjemne... jak spacer nad jeziorem za kazdym razem wydaje sie troszeczke jakby inne jak spacer w zimie chcesz juz być w ciepłym domu a jednak lubisz słyszeć chrupanie śniegu Ale najbardziej spanie kojarzy mi sie ze jest jak spacer spacer na boso po gwiazdach... ... bo gdy "najmocniej we wszechświecie" to choć to fizycznie niemożliwe to nagle sobie spaceruje... Prawie jakby nie sama a tak przy okzaji inna moja /wakacyjna bardziej/ fotka http://plfoto.com/1027148/zdjecie.html

10/09/2006

halo slonco stuczko poniedzialek

Gwiazda dnia...Bunia :* big kiss for U... I ani slowa wiecej. Kamila popisala sobie spodnie jak DZIECIAK boshhhhe, Marlenka sie nadziera przez telefon cicho nie potrafi :) a i tak wszyscy ja lubbiom.... I Buni tata na pewno nawet sie nie zdenrwował... I Żyd nawet wydał pieniądze cos tam se kupił niesamowite....Fleciara dzis sie nie nagrała nie?? ale w czwartek dasz czady z Panem od Klarnetu nie?? Boshe z tego pisania nic nie wynika, Ale dzis bylo slonce aż sobie kupiłam kwiatki... a nasz współ-czyściciel-lokator umył podłoge krzesła latały...czysto tu jak nigdy HAHA no skoro tak lubi to ja moge nawet te krzesła podrzucać. Rozpieszczona życiem. Tak mi sie czasem wydaje Fajnie ze tu jestescie BUNIE FLECIARY I KAMILE I słońce i na rynku panie sprzedajace marchewke wrzos i pan co byl głodny i ucieszył sie ze dostał jabłko...nowa akcja dokarmianie panów na kasie w Empikach hehe kolorowej jesieni ostanie chwile a i tak dziś musiałam zasnąć.

i juz po all

No chyba już na pożeganie wakacji troche późno Ale co było to było myślałam że może jednak jeszcze all Inkluziv bedzie gdzies... jakaś kawka do łóżeczka moze jakieś darmowe winko z beczki może jakiś makaron o każdej poże dnia i wiecie co.... Nie działa nigdzie No nawet w barze Hassn... To teraz już ja sama sama sobie :) a czasem wystrczy zupełnie nic:> zeby mieć all :)

10/08/2006

weekendowo moze nie widac wiec wyjasnie :) Droga na zachód :) do domu heh Wino od brata no no nawet mu wyszlo:) chociasz tamto wieczór wcześniej milej sie skończyło :) Blokowo, klatkowo, osiedlowo I co o czym marza faceci nie trudno sie domyśleć ale ze im sie mrzenia spełniają to dopiero coś;) i Rodzynek moja ulubuiona wystwa skelpowa.... no z panem od tej wystwy /włascicielem najstarszego sklepu z zabawkami"MIŚ"/ to ja kiedyś rozmawiałam fakt juz tam wiecej wchodzić nie chem ...stary zobczuch........ ale nie wiedziałam, że aż taki do tego zeo-zabawko-fill boshe !! heh Czyli bylo troche alkocholizowanie ale tylko troszeczke dla zmaczku lub smaczku bylo troche pikanteri No i oczywscie pojazdów po mojej nie iteligentnej osobie, o mich dziwnych fanaberiach bo przeciesz ludzie którzy coś w życiu osiągaja nie mają metalu w twarzy... we will see Albo He will se :P tak czy inaczej kolejny tydzien kolejne wrażenia.

10/05/2006

zwierzaki

poznanowie zwierzaki moje moj kotek i myszka no i kawa o poranku fajnie miec na pozniej do szkoly no a dzis jade do zywych zwierzaczkow no moja moni wioske heh tak o mi sie zachcialo :)