12/18/2006

a psik


 spakowana poskladana
a wszytko inne niepoukładane
na podłodze wszytkie ciuchy
ksiazki, notatki
a moje sms, moje Kontakty, moje elektroniczne notatki
moje pomysly
moje imprezowe fotki
wszytko to w rekach kogos innego
zaginął zginął nie ma, a super był
najlepszy na świecie....
ALe dzis znowu mnie utelefonią.... jak by ktos kto tu zagada i ze czyta
i ze cos to popsorsze numerek bo nie bede miala zandego :)
'odezwij sie do mnie na świeta' super taka  akcja
ALe to nie wazne, ciekawe co mi dzis powie lekarz bioderko
czy wogule coś powie, a moze nic nie powie
eee tam
płytki z klanu -98, wspomnienia
no moze i sluchalam poznije niz 2000 nich bedzie ze 2002 ale nie pamietam
ale pamietam jak sluchalam w 2000, w sumie to cos nie cos z 1999 pamietam
...."martwy martwy, w twoje rece dobry dobry"......
cikawe gdzie moje rude w losy i niebieska sukienka i ja moro pulower usa
tego znales nie moge,
ale to juz bylo
Teraz jestem stara musze sobie jakies zycie jakos ułożyć, jakąś super przyszłość zaplanować
i przestać kichać też musze....
e teraz sie zodołowałam,
wysyłam sie przesyłką piorytetową gdzie kolwiek!! za pobraniem.

Brak komentarzy: