10/10/2006

nocne nie spanie....

01:01 W xmms kawałek :"In The Waiting..." czekam na chwile kiedy już nie będę musiała czekać... powinnam iść spać ale troche boje się tego co mi się znowu przyśni Ale i tak uwielbiam spac bo to jak spacer po linie cienka granica chwila nie uwagi i spadasz w otchłan codziennosci... jak spacer po wśród złotych liści jesieni mocno szurasz i wszytkie podlatuja go góry i nagle już nie wiesz który był gdzie... jak spacer wiosną gdy nagle czuć w powietrzu zapachy i kazde choć nie wszytkie są tymi przyjemnymi wydają sie takie nowe fajne i przyjemne... jak spacer nad jeziorem za kazdym razem wydaje sie troszeczke jakby inne jak spacer w zimie chcesz juz być w ciepłym domu a jednak lubisz słyszeć chrupanie śniegu Ale najbardziej spanie kojarzy mi sie ze jest jak spacer spacer na boso po gwiazdach... ... bo gdy "najmocniej we wszechświecie" to choć to fizycznie niemożliwe to nagle sobie spaceruje... Prawie jakby nie sama a tak przy okzaji inna moja /wakacyjna bardziej/ fotka http://plfoto.com/1027148/zdjecie.html

Brak komentarzy: