11/22/2006

roots manuva.....


 na kawę na leżaku
w środku dnia w środku dużego miasta
Lato w środku jeśieni na chwile relaksu!
Teraz kawa taka sobie, zupelnie sama i nie w centrum
i nie duze misto.
i malo tu rozumiem choc niby tym samym jezykiem.


do Niej... Do cibie jesli tu jeszcze czasem zagadasz....

TY tam w pokoju obok :P czasem cie zupelnie nie kumam
a glosniej swoje robie bo z Twojego słysze tylko dudjacy bit bez rtymu bez finezji
to musze zagłuszyć by rytmu dodac swojej ciszy :P
i juz sie uposkuj ok?

who on the danceflor?
Nie moge nie umiem, w zimie nic mi nie wychodzi.
I jeszcze w lustrze taki brzydki chłopiec co sie nawet uśmiecha brzydko
a zeby nie bylo ze jestem powerzchowna we wnatrz tez się sama nie czuje u siebie.
Musz znales budżet i zorbic remont, projektowanie wnetrz, architek wnetrz potrzebny od zaraz.
Szybko ide zorbic jakis dyplom.




Brak komentarzy: