2/15/2007

niby odpoczynek... takie pernamentne rozmemłanie

 hmmm no tak klory na przypał na moim moitorze w czerwono-czerwonym kolorze... ale ktos mi cos obiecal i moze to sie dzieki temu komus kiedys zmienie hihi :> No a tak tym czasem borym lasem, stałam się mistrzem śiata w nic nie robieniu. W rozmemłaniu... i wiecie ze mozna nic nie robiac narobic niezlego syfu!!! oj tak i jeszcze jak jest taki ktos co przyjdzie pryzniesie poda.... to sie pozniej moze zaplactac w resztkach nic nie robienia' A jak strasznie tym nic nie robieniem sie nameczylam uuufffffffffff ale ale Ale ale codzienny hymn odpiewany Pono - Pierdole Ja przepraszam za wyrazenie niecenzuralne ale taki to tytul hymnu i polceam bo pierdole i klapki japonki struj kompielowy i kilka przepłyniętych basenow Poza tym mam słynna mame !! haha dzis na drugiej stornie gazety lubuskiej :> rozmowa z Reginą Kaszubską żywieniowcem na temat Pączków oczywiscie ja zjadlam jednego zeby nie bylo ze pozniej nie powodzenie bo paczkow nie jadlam W norce mojej z gazetami ksiazkami i komiksem spedzilam czas pewnien i w sumie nie byl stracony chociasz STRASZnie rozleniwiony Tak mi sie nie chce nic  hahahahahahha zupelnie , i nie wiaodmo co poeata mial na mysli ze miedzy jednym nie zdaniem bo ani kropki ani przecinku/ka tylko takie slowa ale ze co ? o co chodzi? moze o jakiś cud......

Brak komentarzy: